Początki Politechniki Śląskiej na łamach ówczesnej prasy

Author: System Published at: 18.11.2015

Początki Politechniki Śląskiej na łamach ówczesnej prasy

70 lat temu pojawiła się w „Gazecie Robotniczej” publikacja dotycząca pierwszej inauguracji roku akademickiego na Politechnice Śląskiej. Wydarzenie, jakie miało miejsce 29 października 1945 roku, zrelacjonowano dość szczegółowo i w charakterystyczny dla ówczesnego dziennikarstwa sposób.

W wydaniu „Gazety Robotniczej” w 17 listopada 1945 roku czytamy m.in.:

„Dnia 29 października odbył się na Politechnice Śląskiej wykład inauguracyjny. W auli elektryków zgromadzili się dostojnicy, wśród nich wojewoda śląski gen. dyw. A. Zawadzki, biskup śląski ks. dr Adamski, kurator okręgu szkolnego Kofula, dyrektor Instytutu Śląskiego dr Lutman, dyrektor Technikum w Bytomiu inż. Guzicki, dyrektor Studium nauk Społeczno-Gospodarczych w Katowicach dr Lisak, prezydent miasta Gliwic Klimczak i in. profesorowie i asystenci z rektorem Kuczewskim na czele i młodzież.

Rektor prof. inż. Kuczewski, podkreślił w przemówieniu momenty charakteryzujące chwilę.

Wykład z dziedziny chemii nieorganicznej wygłosił prof. Wiktor Jakób, dziekan Wydziału Chemicznego, jeden z pierwszych przybyłych na teren Gliwic naukowców, który z zespołem swych asystentów zorganizował laboratoria chemiczne i wybitnie przyczynił się do stworzenia warunków pracy naukowej na Politechnice.

Dnia 2 listopada uczciła Politechnika Śląska akademią żałobną pamięć poległych dla wspólnej sprawy. W auli ustawiono symboliczną dekorację. Wśród brzózek grób żołnierski ze zniczem i z białoczerwonym sztandarem. Przed grobem warta – dwóch studentów.

Po zagajeniu przedstawiciela Związku Studentów i po odśpiewaniu hymnu narodowego, odebrano marsza żałobnego Szopena, a następnie zabrał głos mgr Tadeusz Niżankowski. W przemówieniu swym podkreślił on ofiary tych, których pamięć czcimy w Dniu Zadusznym.

Po części artystycznej, na którą złożyły się deklamacje i śpiew starszych harcerzy, zebrani wyruszyli w pochodzie pod pomnik żołnierzy Armii Czerwonej, zdobywców miasta Gliwice. Tam złożono ozdobione narodowymi i czerwonymi wstęgami wieńce w imieniu Politechniki i organizacji studenckich – AZWM „Życie”, OM TUR i harcerzy. Uroczystość zakończyło przemówienie rektora Kuczewskiego.

Po przemówieniu rektora podszedł do rektora kapitan, inwalida Wojska Polskiego, prosząc o pozwolenie zabrania głosu. W krótkim przemówieniu zaznaczył on, że wszystkie istotne momenty wyczerpane zostały w mowie rektora, on zaś prosi słuchaczy o uczczenie pamięci zmarłych w obozie współtowarzyszy swych – działaczy Śląska, których nazwiska wymienił wśród głębokiego milczenia zgromadzonych(...)”.